Month: January 2024 (Page 2 of 2)

Strajk Generalny!

Wczoraj rząd złożony z agentów niemieckich i potomków SB najechał Pałac Prezydencki. Zablokowano wyjazd prezydenta z Belwederu. Aresztowano bezprawnie dwóch posłów skazanych za walkę z korupcją, którzy byli ułaskawieni przez prezydenta.

Tusk(nie Donald Tusk, nie premier, nie pan Donald Tusk) rozpoczął otwartą wojnę z narodem polskim. Zamknięto Sejm aby uniknąć skutecznego wotum nieufności i odwołania rządu. Taka sytuacja może trwać miesiącami. Prezydent jest w takiej sytuacji że musi ogłosić rozwiązanie Sejmu i nowe wybory. Ponieważ to w oczywisty sposób będzie ignorowane przez władzę, należy przystąpić do strajku generalnego.

Skończyły się czasy spokojnego łatwego życia. Zdrajcy zafundowali nam wojnę domową.

Niemcy kolejny raz w historii wywołali wojnę domową w innym państwie. Musi ich spotkać za to kara.

Rozpocznijmy strajk generalny!.

Usuńmy zdrajców z Polski!.

A potem zabierzmy się za Niemcy.

Niech żyje wolna Polska!

Wielka Orkiestra Wyborczej Pomocy PO

Antykościelne nastawienie Jerzego Owsiaka nie jest specjalnie ukrywane.

Jego działalność związaną z WOŚP należy zaliczyć do chwytów socjotechnicznych postkomunistów. Projekt polega na propagowaniu działań charytatywnych dla wywołania pozytywnego odzewu w społeczeństwie i za pomocą stworzonych mocy ludzkich(niczego nieświadomi wolontariusze) propagowanie nihilistycznego stylu życia wśród młodzieży.

Czyli „Róbta co chceta”.

Pieniądze uzyskane na cele służby zdrowia są zupełnie nieistotnym fragmentem całej układanki. Tak jak w innych projektach postkomunistów(TV Polsat,TVN, Gazeta Wyb. itd.)po transformacji, celem jest uzyskanie władzy nad duszami młodych ludzi. Nic nowego. Szydło wyszło z worka razem z wielkimi plakatami wyborczymi Owsiaka głoszącymi walkę ze ZŁEM, czyli z PiS. Słyszeliśmy Owsiaka skandującego ******** na koncertach rockowych. Czyli ludzie płacący na orkiestrę płacili na walkę wyborczą z PiS.

Płaćmy dalej…

Niszczenie i Destabilizacja Państwa

Od samego początku nowy rząd próbuje robić wszystko żeby zdestabilizować państwo. Jest to taktyka obliczona na stworzenie warunków do rządzenia silną ręką. Taktyka zaprojektowana z myślą o coraz trudniejszych czasach które nadchodzą nieubłaganie. Taki sposób rządzenia może być uzasadniony w warunkach wojny, zapaści gospodarczej, ataku migrantów itp.

Przez ostatnie osiem lat pomimo kilku plag wirusowo-gospodarczo-wojennych rządy jednak nie były prowadzone w sposób zamordystyczny. Przeciwnie, spokojne, metodyczne rządzenie przynosiło wyniki ekonomiczne i społeczne a nawet obronne.

Pytanie brzmi: czy Donald Tusk myśli że społeczeństwo zaakceptuje taki styl rządzenia i czy sytuacja wewnętrzna uzasadni reżim?. Wydaje się że przynajmniej na razie nie ma warunków wewnętrznych do uzasadnienia rządów dyktatorskich. Mogą takie nastąpić w przyszłości. Na przykład w sytuacji masowego napływu migrantów nieukraińskich. Czy Tusk przygotowuje taki scenariusz?.

Tradycja zaprowadzania bezprawia w Polsce w czasach nam bliskich jest dobrze znana. Już w 1989 roku pezetpeerowcy twierdzili że solidarnościowcy „nie mają doświadczenia w rządzeniu krajem” i „nie znają się na kierowaniu ekonomią”, więc muszą oddać rządy w ręce „fachowców” dopóki od nich się tego nie nauczą. Taka była propaganda komuny podczas transformacji. Znanym zjawiskiem było blokowanie przyznawania tytułów profesorskich antykomunistom. Zwyczaje prób de legitymizowania oponentów politycznych przez postkomunistów mają długą historię.

Teraz mamy kontynuację tych zwyczajów. Krajowa Rada Sądownictwa, Trybunał Konstytucyjny, sam Prezydent RP, sędziowie przez niego powołani, Prezes NBP, są stale atakowani i ich prerogatywy podważane. Atakujący są zawsze z tej samej politycznie bajki: postkomuniści w tandemie ze zbratanymi z nimi byłymi opozycjonistami z czasów PRL. Kolejne pokolenie SB plus „dzieci” Wałęsy, Michnika, Kuronia, Geremka.

Należy podkreślić że deprecjonowanie najważniejszych instytucji państwa jest świadomym uderzaniem w Polskę, osłabianiem jej, destabilizowaniem i niesie ze sobą negatywne skutki na długie lata, niezależnie kto będzie rządził. Obrazowo mówiąc, to wybuchnie Tuskowitom w twarz wcześniej czy później. Już widzieliśmy jaskółki tego w sejmie jak Hołownia musiał się wić jak piskorz po tym co zrobił Braun. Sam to sprowokował robiąc kabaret z Sejmu.

Próba wsadzenia do więzienia dwóch posłów skazanych za walkę z korupcją wydaje się nieudana. A to za sprawą oporu w środowisku sędziowskim. Wydaje się że mamy osiągnięcie pewnej masy krytycznej w wymiarze sprawiedliwości. Ta masa staje się powoli propaństwowa. Oby tak było.

Tusk boi się też pewnych scenariuszy. Jest inteligentny , więc wie co mu grozi. Po pierwsze każda większa eskalacja rozruchów lub zbyt nachalne łamanie prawa może odwrócić przewagę w Sejmie. Wystarczy że Konfederacja i dziesięciu sprawiedliwych z kół rządzących stanie przy PiS z wotum nieufności i Tusk przejdzie do historii. Po drugie, rozwiązania siłowe typu poślemy ludzi ze służb specjalnych albo policję żeby „przywróciła porządek” mają ograniczone możliwości powodzenia. Ani policja ani wojsko ani żadni specjalsi nie będą pacyfikować Polaków. Oni po prostu odmówią wykonania rozkazu. Takie próby mogą tylko doprowadzić do scenariusza rumuńskiego z 1989 roku. Ryzyko rośnie.

Mamy taką sytuację że mała grupa uzurpatorów próbuje rządzić naszym krajem. Nie mają szans. Tylko sprzątanie po nich zajmie trochę czasu.

Newer posts »

© 2025 bloglekarza

Theme by Anders NorénUp ↑