Antykościelne nastawienie Jerzego Owsiaka nie jest specjalnie ukrywane.

Jego działalność związaną z WOŚP należy zaliczyć do chwytów socjotechnicznych postkomunistów. Projekt polega na propagowaniu działań charytatywnych dla wywołania pozytywnego odzewu w społeczeństwie i za pomocą stworzonych mocy ludzkich(niczego nieświadomi wolontariusze) propagowanie nihilistycznego stylu życia wśród młodzieży.

Czyli „Róbta co chceta”.

Pieniądze uzyskane na cele służby zdrowia są zupełnie nieistotnym fragmentem całej układanki. Tak jak w innych projektach postkomunistów(TV Polsat,TVN, Gazeta Wyb. itd.)po transformacji, celem jest uzyskanie władzy nad duszami młodych ludzi. Nic nowego. Szydło wyszło z worka razem z wielkimi plakatami wyborczymi Owsiaka głoszącymi walkę ze ZŁEM, czyli z PiS. Słyszeliśmy Owsiaka skandującego ******** na koncertach rockowych. Czyli ludzie płacący na orkiestrę płacili na walkę wyborczą z PiS.

Płaćmy dalej…