Wczoraj na Zamku Królewskim w Warszawie Karol Nawrocki odebrał zaświadczenie o zwycięstwie w wyborach prezydenckich. Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak wygłosił krótkie przemówienie. Należało by nagranie z tym przemówieniem pokazywać uczniom w szkołach. Tak powinna wyglądać edukacja służby państwu polskiemu. Przewodniczący ujął w krótkich słowach całkowite podporządkowanie się służbie Polsce, legalnym władzom, instytucjom i prawu. Wyraźnie lecz nie otwarcie przeciwstawiając się niszczeniu państwa i zdradzie interesów Polski przez obecny rząd. Na drugim biegunie znalazł się członek PKW Ryszard Kalisz, który był widziany w tym czasie w okolicy Zamku Królewskiego. Na przechodzącego po placu zamkowym Kalisza zebrany tłum wołał „precz z komuną!”. Przykra sytuacja. Ryszard Kalisz został wybrany na członka PKW bezprawnie. Złamano zasady parytetu partyjnego przy wyborze. Lewica nie ma prawa posiadać swojego przedstawiciela w PKW a PiS powinien mieć w Komisji o jednego członka więcej. Kalisz bronił jako adwokat rosyjskiego szpiega. Nie może być w Komisji.