Na dzień 13 marca 2024 dług Niemiec wobec Polski wynosi 7 486 500 000 000. W zaokrągleniu 7,5 biliona.

Perspektywa zatrzymania narastania tego długu jest realna w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Sondaże przed wyborami europejskimi dają duże szanse na przejęcie władzy przez prawicę, co w oczywisty sposób podważy podstawy istnienia obecnego rządu w Polsce, a co za tym idzie, jego wpływu na narastanie długu Niemiec. Szykuje się zmiana a właściwie całkowite odwrócenie polityki Unii.

Pod koniec roku druga kadencja Trumpa będzie gwoździem do trumny lewicy/liberałów. Koniec tego rządu może nastąpić między czerwcem a grudniem b.r., jeśli strajk powszechny nie przyspieszy wydarzeń. Te perspektywy na pewno zatrzymałyby licznik długu. Przypominam że comiesięczny wzrost o 7,5 miliarda jest symbolicznym(bo prawdopodobnie zaniżonym) wyrównaniem Polsce strat wynikających z defraudacji VAT i zastopowania inwestycji strategicznych, co wynika wprost z proniemieckich działań obecnego rządu.

Niezależnie od w.w. zmian politycznych wydaje się rozsądne dla Niemiec rozpoczęcie spłat długu.